PRZEŚLIJ NEWS DODAJ FIRMĘ DO BAZY OFERTY PRACY WYDARZENIA TARGOWE
2021-08-19
Już 15 lat BFT chwyta wiatr w żagle na rynku polskim - wywiad.
Dyrektor Generalny BFT Polska Andrzej Trojanowski opowiedział nam o historii i wyróżnikach marki oraz perspektywach jej rozwoju.

BFT Polska Sp. z o.o.
ul. Marecka 49
05-220 Zielonka

tel. 22 814 12 22
fax 22 781 60 22
p.banaszek@bft.pl
www.bft-automation.com/pl_PL/

» więcej o firmie

Firma BFT o włoskim rodowodzie, produkująca m.in. wysokiej jakości automatykę do bram wjazdowych i garażowych, obchodzi w tym roku jubileusz 15-lecia istnienia na polskim rynku. W Polsce zarządza nią Andrzej Trojanowski, który porównuje swoją rolę w Spółce do sterowania jachtem, przywołując słowa Olivera Wendella Holmesa o determinacji w działaniu: Musimy żeglować czasem z wiatrem, czasem pod wiatr, ale żeglować, nie dryfować ani stawać na kotwicy. Dyrektor Generalny BFT Polska opowiedział nam o historii i wyróżnikach marki oraz perspektywach jej rozwoju.

Bramy21.pl: BFT Polska to...

Andrzej Trojanowski, Dyrektor Generalny BFT Polska: Jedna z najbardziej solidnych firm na rynku o najlepszym stosunku ceny do jakości.

Bramy21.pl: Jak powstała marka BFT?

Andrzej Trojanowski: Opowieść o BFT należy zacząć od wzmianki o kreatywności i pomysłowości pewnego niezwykłego człowieka, który powtarzał, że wyobraźnia jest nieodzownym elementem inteligencji. Ten człowiek nazywał się Francesco Bonollo i potrafił przekuć marzenia w czyny. Dlatego w 1967 roku, wykorzystując swoje techniczne umiejętności, założył firmę BFT. Nazwa to skrót od nazwiska, imienia oraz miejscowości, z której pochodził: B - Bonollo, F - Francesco, T - Tiene. Na początku przedsiębiorstwo zajmowało się produkcją łożysk, kół zębatych i drobnych elementów stalowych, dopiero od 1994 roku zaczęło się specjalizować w systemach automatyki do rozwiązań rezydencjalnych i przemysłowych. W 2004 roku BFT stało się zaś częścią Grupy SOMFY - światowego lidera w branży automatyki.

Bramy21.pl: Jak rozpoczęła się działalność BFT w Polsce? W którym roku marka pojawiła się na naszym rynku?

Andrzej Trojanowski: Marka BFT weszła na rynek polski w 2006 roku.  Po dołączeniu firmy do Grupy SOMFY, została bowiem podjęta decyzja o rozszerzeniu jej działalności na kraje europejskie i nie tylko. Dlatego powstało wiele oddziałów BFT, m.in w Niemczech, Anglii, a także w naszym kraju, który wydawał się rynkiem bardzo perspektywicznym, najbardziej dynamicznie rozwijającym się wówczas w Europie. Następnie „brand" wytrwale, z sukcesami zdobywał swoje w nim udziały.

Bramy21.pl: Co stanowiło największe wyzwanie dla firmy na rynku polskim, a jednocześnie dało jej najwięcej satysfakcji?

Andrzej Trojanowski: Największym wyzwaniem było zmierzenie się z konkurencją, która 15 lat temu była bardzo silna, i zyskanie zaufania klientów na podobnym, a nawet większym poziomie. Pokonanie bariery świadomości znanych marek jest zawsze najtrudniejsze dla firmy debiutującej na danym rynku. Wystarczy przywołać przykład marki Adidas, która jako pierwsza wyprodukowała obuwie sportowe i zbudowała w ten sposób nową kategorię butów: adidasy. Byłoby cudownie, gdyby kiedyś klient, zamierzając kupić automat do bramy, powiedział: idę sobie „zbeeftować" bramę. Zbudowaliśmy z klientami bardzo dobre relacje, nie tylko biznesowe, lecz także partnerskie, a w niektórych przypadkach nawet przyjacielskie, a więc kto wie, może w przyszłości to marzenie się ziści.

Bramy21.pl: W czym BFT odznacza się zatem na tle konkurencji?

Andrzej Trojanowski: BFT jest przede wszystkim unikatową firmą pod względem jakości. I jak dodamy do tego jeszcze fakt, że tak innowacyjne, przyjazne i użyteczne rozwiązania mają przystępną cenę - najlepszy stosunek jakości do ceny na rynku - to czy trzeba mówić coś więcej? W dodatku nasz serwis jest postrzegany jako jeden z najbardziej profesjonalnych, tworzą go bowiem ludzie zaangażowani, którzy szybko udzielają klientom wsparcia czy pomocy. Napawa mnie to dumą, bo był to jeden z moich celów, gdy zaczynałem pracę w BFT Polska.

Sukces firmy zależy od ludzi, którzy w niej pracują, a więc stawiamy na pracowników. To m.in. dzięki ich zaangażowaniu, odpowiedzialności i kreatywności jesteśmy tam, gdzie jesteśmy.

Bramy21.pl: Jakie były pierwsze sukcesy BFT na rynku polskim?

Andrzej Trojanowski: Znaczącym sukcesem było podpisanie umowy z firmą Wiśniowski. Marka BFT od 15 lat pracuje z największym producentem bram garażowych i wjazdowych w Europie, czym moim zdaniem warto się chwalić.

Bramy21.pl: Co sprawia, że klienci do Państwa wracają?

Andrzej Trojanowski: Ma na to wpływ nasza umiejętność do budowania i pielęgnowania relacji, jakość i szybkość obsługi, oraz kompleksowa oferta - jesteśmy jedną z nielicznych firm na rynku, które posiadają rozwiązania dla budynków mieszkalnych oraz przemysłu.

Bramy21.pl: Czy przewidują Państwo w najbliższym czasie jakieś technologiczne rewolucje? Jakie są obecnie trendy konsumenckie i w którym kierunku zmierzają?

Andrzej Trojanowski: Widać obecnie, że na sile przybiera potrzeba konsumencka, która skupia się na szybkości działania automatyki, a więc w naszym portfolio są produkty, dzięki którym można oszczędzać czas, np. otwierając bramę. Zapewne te parametry będą coraz bardziej wyśrubowane.

Rynek kładzie ponadto nacisk na energooszczędność. W trosce o planetę, BFT jako firma odpowiedzialna społecznie, zmierza również w tym kierunku. Stosujemy więc diody led zamiast zwykłych żarówek. Dodatkowo wprowadzamy także coraz szerzej do naszej oferty zasilacz impulsowy, dzięki któremu pobór prądu w pozycji stan-by jest właściwie zerowy. Najprawdopodobniej do końca przyszłego roku będzie on częścią wszystkich naszych urządzeń 24V.

Co więcej, oferujemy produkty w duchu SMART HOME, którymi można wygodnie sterować z poziomu smartfona. Polacy chcą bowiem budować inteligentne domy.

Bramy21.pl: Czy problem z dostępnością surowców dotknął Państwa firmę?

Andrzej Trojanowski: Ten problem dotyka wiele firm. W naszym przypadku wydłużył się przede wszystkim okres oczekiwania na komponenty, a co za tym idzie czas realizacji zamówienia. Mam jednak nadzieję, że na wysokiej jakości produkt klienci będą gotowi poczekać.

Bramy21.pl: W tym roku marka obchodzi swój jubileusz, czy sytuacja z Covid-19 wpłynęła na formę świętowania?

Andrzej Trojanowski: W tym roku mija 15 lat obecności BFT na rynku polskim. Przygotowaliśmy więc dla klientów jubileuszowe kalendarze oraz specjalne warunki sprzedażowe. Mieliśmy szeroko zakrojone plany, aby zorganizować fetę w sposób tradycyjny, ale pandemia je pokrzyżowała, a więc świętujemy zdalnie. Bezpieczeństwo pracowników, kontrahentów i klientów jest bowiem dla nas najważniejsze.

Bramy21.pl: Jak zaczęła się Pana przygoda z BFT Polska?

Andrzej Trojanowski: Polskim oddziałem BFT zarządzam od 6 lat. Ta przygoda zaczęła się klasycznie od tego, że zadzwonił do mnie Headhunter i zapytał, czy chciałbym poprowadzić zespół pracowników BFT Polska. Następnie odbyłem rozmowę z Zarządem spółki włoskiej, który uznał mnie za osobę odpowiednią na stanowisko Dyrektora Generalnego.

Bramy21.pl: Jak pasja do podróży i żeglowania wpływa na Pana pracę? Jakich przydatnych umiejętności w biznesie uczy Pana takie hobby?

Andrzej Trojanowski: Jestem zdania, że ludzie powinni mieć jakieś zainteresowania poza pracą i pamiętać o zasadzie: work life balance, wówczas ich efektywność i kreatywność zawodowa wzrasta. Moją pasją jest od dawna żeglarstwo, gdyż obcowanie z naturą to dla mnie najlepsza forma odpoczynku. Zdobyłem patent sternika morskiego i posiadam własny jacht, na pokładzie którego wraz z przyjaciółmi zwiedziłem wiele ciekawym, malowniczych, a często niedostępnych miejsc. Również tak egzotycznych jak Karaiby czy Polinezja Francuska.

Sterowanie jachtem i dowodzenie załogą jest bardzo zbliżone do zarządzania firmą i pracownikami. Na takiej malej przestrzeni jachtu każdy musi pracować dla dobra całej grupy, w dodatku ludzie mają różne kwalifikacje, a ich poglądy na przebieg rejsu mogą się ścierać. Aby zapanować nad chaosem, trzeba więc być dobrym obserwatorem i nauczyć się z ludźmi rozmawiać, tłumić w zarodku konflikty, a także mobilizować załogę do wspólnego działania, nawet w niesprzyjających warunkach pogodowych. Dzięki temu możemy osiągnąć cel szybciej niż zakładaliśmy i zyskać satysfakcję. Kapitan ma zatem podobną rolę, co osoba zarządzająca przedsiębiorstwem.

Bramy21.pl: Który z produktów z oferty BFT jest najbliższy Pana sercu i dlaczego?

Andrzej Trojanowski: Z produktów rezydencjalnych najbliższe mojemu sercu są podziemne automaty do bram wjazdowych, gdyż mają coś w sobie z elegancji: wiemy, że działają, ale ich nie widać. Z gamy przemysłowych rozwiązań to szlaban MAXIMA ULTRA 36, który niedawno został wprowadzony do oferty. To wyjątkowy produkt z uwagi na kulturę pracy i jakość wykonania, dlatego jestem pod wielkim wrażeniem pracy inżynierów we Włoszech.

Bramy21.pl: Jakimi realizacjami BFT chciałby się Pan pochwalić?

Andrzej Trojanowski: Ponad 80% naszej sprzedaży stanowią urządzenia rezydencjalne, ale chciałbym pochwalić się przede wszystkim realizacjami komercyjnymi. Warto wymienić: ogrodzenie z naszymi zaporami antyterrorystycznymi Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych, zabezpieczenie bulwarów wiślanych, wielu traktów pieszo-jezdnych w różnych miastach w Polsce, czy chociażby Politechnika Gdańska. Nad morzem również można zobaczyć nasze zapory, a systemy parkingowe m.in. na Uniwersytecie Lubelskim. Wysoka jakość tych urządzeń powoduje, że mam satysfakcję z ich sprzedaży.

Bramy21.pl: Dziękujemy za rozmowę!